Думаю, тесты ДНК делают смелые люди, которые о себе и корнях не боятся знать правды!
Elena, masz racje ale szczegolnie wazne dzis jest upowszechnic testy DNA na Bialorusi, przywrocic obywatelom swiadomosc historyczna. Ja sam, na przyklad, znajduje ludzi o moim nazwisku w kazdym powiecie w Polsce a w zyciu spotkalem nawet Robakow w Londynie. Wiem jednak dobrze, ze ja sam jestem co jedynie zywa ludzka skamielina o rzadkim genotypie, nie mam w Polsce juz zadnych krewnych o tym nazwisku. Na Bialorusi Antychryst wypalil w 1937r cala galaz mojej rodziny. Pewnie tez nikogo tu nie mam. Ale sa ludzie, jestem pewien tego bo otrzymalem sygnaly z Mozyrza, ktorzy pod innym nazwiskiem poniosa moje geny. I coz to jest nazwisko w czasach gdy nic ono nie znaczy poza historycznym bagazem, jakie niesie? Wychowalem sie w Polsce i mnostwo nazwisk jakie tutaj na tej grupie szlachty bialoruskiej sie wymienia, one tam sa, wsrod zywych, moich rowiesnikow od dziecinstwa. Ze tylko wymienie trzy z brzega: Butkiewicz, Mickiewicz, Butt-Hussain(szlachta tatarska). Tych ludzi zapewne juz na Bialorusi juz nie ma. Ale rozejrzyj sie po ludziach, docen bialoruska urode i zdolnosci sportowe, to i ich znajdziesz, tych dawnych wojownikow i krasawice. No i polacz genotyp ze wzorcem dostepnym gdzie indziej. Bingo!